Na jubileuszowym, czterdziestym już „Rotorze” oprócz mojej osoby nasz klub był reprezentowany przez Jarka na motocyklu Triumph i Wieśka na Panther.
W rajdzie udział wzięło około 200 motocykli. Wśród nich tradycyjnie prym wiodły rosyjskie zaprzęgi i inne „legendy” PRL-u oraz wszelkiej maści joungtimery,
ale były też ciekawe motocykle z okresu międzywojennego, motocykle wojenne i niestety także współczesne i prawie współczesne jednoślady.
Ciekawszymi punktami rajdu była udana próba pobicia rekordu prędkości na Junaku (motocykl przygotował i poprowadził Karol Najmowicz- ukłony dla Karola za determinację)
oraz wyścigi motocykli zabytkowych na olsztyńskim lotnisku. Na pewno były to atrakcje godne rotorowej czterdziestki.
Moje zaurocznie „Rotorem” przeminęło już jakiś czas temu, ale pewnie zawitam jeszcze na jakimś jubileuszowym, by spotkać starych kumpli…
MK
Zdjęcia MK i Hubert